To nie tak jak myślicie

Pewnie wydaje wam się, że nie chce mi się pisać postów ale na serio nie mam czasu. A teraz pewnie myślicie, że o nie chce jej się pisać postów i wymyśla jakieś niestworzone historie, ale to nie tak jak myślicie. Po prostu pojechałam w poniedziałek nad morze, bo chcę skorzystać z ostatnich dni wakacji. Wrócę w nocy z soboty na niedziele a w niedziele są urodziny siostry (będzie kończyć 9 lat) więc wszystko w rękach nielegalnej. Będę dodawać jakieś małe posty ale nie będę się rozpisywać. Może nad morzem (;D) wymyślę jakiś konkurs. Niestety nie chciałam żeby tak wyszło ale sami wiecie. Mam słaby dostęp do neta, bo sąsiad z hotelu ma chyba ruter i złamałam hasło ale pewnie zaraz się skapnie. Więc jeśli będę miała czas to dodam jakiegoś posta. W niedziele nie spodziewajcie się postów ode mnie bo urodziny sis (tak naprawde ma w poniedziałek (31.09(koniec wakacji i dlatego nie lubie jej urodzin)) ale mama powiedziała że w niedziele i grila chyba zrobi) a w poniedziałek to wiecie może cośtam dodam ale wiecie zawsze te stroje galowe piórniki zeszyty książki i tak dalej. Ale jak się ogarne i zobacze jaki mam plan to wyskrobie na bank troche czasu. Sąsiad idzie do swojego domu więc kończe.