Hejo dzisiaj chciałam dla was zrobić bekę ale mi trochę
nie wyszło przez pewną osobę. Dzisiaj chciałam zostać dzieckiem byłam w parku i ryczałam
bo przez ryczenie dzieci zawsze znajdują rodziców i tak też zrobiłam
Nie było zbytniego szału może dlatego że jestem zaręczona z moim drugim kontem
ale to wszystko było specjalnie.
Potem taki gościu z synem do mnie podszedł i poszliśmy na bok.
Już po chwili zaczęłam wymyślać rzeczy które go wnerwią lecz był wytrzymały i spokojny.
Zabrał mnie do domu swojej żony a ja znów.
Uciekli mi do łazienki a ja już.
Potem weszła jego żona i beka się skończyła.
Wywaliła mnie.
A on.
Smutna historia tej rodzinki. Chciałam żeby mnie wywalili z nerwów ale OK ich wytrzymałość dobiegła końca bo ja byłam grzeczna.
Kończę posta.
/Mirinda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz